Uwaga! Strona korzysta z cookies! W przypadku braku zgody proszę zmienić ustawienia przeglądarki. Więcej informacji

poniedziałek, 29 września 2014

Sprzedaż w sklepach internetowych- zmiany w przepisach



Z dniem 25 grudnia 2014 r. zaczną obowiązywać przepisy regulujące uprawnienia konsumentów w stosunku do przedsiębiorców oraz nowe obowiązki przedsiębiorców w odniesieniu do ich klientów będących konsumentami. W tym dniu wchodzi bowiem w życie ustawa z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta uchylająca jednocześnie dotychczas obowiązującą ustawę z dnia 2 marca 2000 o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. z 2012, poz. 1225) oraz ustawę z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. nr 141, poz.1176).
Jakie najistotniejsze zmiany niesie za sobą ustawa o prawach konsumenta?

Obowiązek informacyjny przedsiębiorcy:

Zmiany, które nadchodzą szczególnie dotykać będą przedsiębiorców, którzy świadczą swoje usługi na tzw. odległość czyli m.in. sprzedają dystrybuowane przez siebie produkty w sklepach internetowych. Taka grupa sprzedawców od 25 grudnia 2014 r. musi bowiem do katalogu swoich zasad, dodać kolejną:
„Po pierwsze informuj!”
A o czym?
Na to pytanie odpowiada art. 12 ustawy o prawach konsumenta w sposób niezwykle szeroki, dlatego też nie zostanie on w tym miejscu zacytowany w całości. Zgodnie z treścią powołanego przepisu najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się umową na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa przedsiębiorca ma obowiązek poinformować konsumenta w sposób jasny i zrozumiały m.in. o: adresie pocztowym sprzedawcy, jego numerze rejestrowym, adresie poczty elektronicznej, numerze telefonu, pod którym można się szybko i efektywnie skontaktować ze sprzedawcą, o łącznej cenie lub wynagrodzeniu za świadczenie wraz z podatkami, a gdy charakter przedmiotu świadczenia nie pozwala na wcześniejsze obliczenie ich wysokości - sposobie, w jaki będą one obliczane, a także kosztach transportu, dostarczenie, czy też kosztach usług pocztowych.

Nowy termin na odstąpienie od umowy:

Za jedną z kluczowych w prawie konsumenckim na gruncie nowej ustawy uznać należy zmianę terminu, w którym konsument kupujący towar w sklepie internetowym może od umowy odstąpić. Zgodnie z dotychczasowymi przepisami termin ten wynosił 10 dni liczonych od dnia wydania konsumentowi rzeczy będącej przedmiotem sprzedaży. Z dniem 25 grudnia 2014 r. ze swojego prawa konsument będzie mógł skorzystać aż przez 14 dni. Ustawodawca przewidział przy tym dosyć dotkliwą sankcję dla sprzedawców, którzy nie poinformują swoich klientów o wskazanym terminie. Jeżeli bowiem konsument nie zostanie poinformowany przez przedsiębiorcę o prawie odstąpienia od umowy, konsument będzie mógł zrezygnować z zakupu nawet przez okres 12 miesięcy.

Koszty zwrotu towaru przy odstąpieniu od umowy:

Nowością w odniesieniu do dotychczasowego stanu prawnego jest również rozstrzygnięcie w ustawie o prawach konsumenta kwestii ponoszenie kosztów dostawy towaru przy odstąpieniu od umowy.  Zgodnie z nowymi przepisami- konsument będzie ponosił jedynie koszty odesłania towaru do sprzedawcy, natomiast sam powinien otrzymać zwrot kosztów dostarczenia towaru przez sprzedawcę pod warunkiem jednak, iż klient dokonując zakupu wybrał najtańszą z oferowanych przez sprzedawcę opcję dostawy. Jeżeli konsument wybierze droższy sposób doręczenia, wówczas sprzedawca nie będzie zobligowany do zwrotu kosztów przesyłki.

Przedstawione powyżej zmiany w stanie prawnym stanowią jedynie część zmian, z którymi od 25 grudnia 2014 r. będą musieli zmierzyć się sprzedawcy. Bez wątpienia jednak już zaprezentowane wyżej przykłady wskazują, iż przedsiębiorców dokonujących sprzedaży w sklepach internetowych czeka konieczność dostosowania dotychczas stosowanych przez nich regulaminów sklepów internetowych do zmieniającego się prawa. Aby uniknąć sytuacji, w której regulamin sklepu internetowego nie będzie odpowiadał nowym regulacjom prawnym warto zlecić modyfikacje jego brzmienia profesjonaliście jakim jest radca prawny.

sobota, 20 września 2014

Dochodzenie odszkodowania z OC sprawcy przy szkodzie częściowej


Każdy posiadacz pojazdu mechanicznego zobowiązany jest do zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC). Ubezpieczenie to ma zagwarantować innym uczestnikom ruchu drogowego wypłatę stosownego odszkodowania w przypadku gdy inny kierowca i posiadacz ubezpieczenia OC jednocześnie, wyrządzi im szkodę przykładowo w konsekwencji uszkodzenia samochodu. Zasada jest prosta- w takiej sytuacji poszkodowany kierowca może bowiem zwrócić się do zakładu ubezpieczeń, z którym sprawca szkody zawarł umowę ubezpieczenia OC, z żądaniem wypłaty rekompensaty pieniężnej za zniszczone mienie. Upragnionym w takim wypadku celem każdego poszkodowanego jest uzyskanie pełnej rekompensaty poniesionej szkody, to jest rzeczywistych kosztów naprawy, które musiał ponieść poszkodowany (lub które będzie musiał ponieść) na skutek uszkodzenia samochodu. Powszechnie jednak wiadomo, że zakłady ubezpieczeń nie są zbyt skore do wypłacania poszkodowanym „wysokich” w ich mniemaniu kwot, starając się przy tym w jakimś stopniu obniżyć wysokość należnego uprawnionym odszkodowania. Należy pamiętać, że wypłata przez ubezpieczyciela niższego odszkodowania niż oczekiwaliśmy (to jest w szczególności odszkodowania niższego niż poniesione przez nas koszty naprawy) nie zamyka nam drogi do zaspokojenia naszych roszczeń. Jeżeli bowiem okoliczności sprawy wskazują, iż odszkodowanie zostało przez ubezpieczyciela zaniżone, możemy skierować sprawę na drogę postępowania sądowego żądając zasądzenia od ubezpieczyciela na naszą rzecz uzupełniającej części odszkodowania. W przypadku gdy dojdzie już do postępowania sądowego, poszkodowany zobowiązany będzie do udowodnienia wysokości faktycznie należnego mu odszkodowania. Wykazanie tej wysokości może nastąpić przykładowo w rezultacie przedstawienia przez poszkodowanego faktur VAT (rachunków) za rzeczywistą naprawę pojazdu lub też poprzez opinię biegłego sądowego powołanego w toku postępowania sądowego na okoliczność ustalenia przewidywanych kosztów naprawy, w przypadku gdy poszkodowany nie dokonał jeszcze naprawy uszkodzonego samochodu.

Przygotowując się do ewentualnego postępowania sądowego przeciwko zakładowi ubezpieczeń warto mieć na uwadze, że pomimo wielości ubezpieczycieli na rynku, wypłacanie przez nich „zaniżonej” wysokości należnego poszkodowanym odszkodowania jest najczęściej rezultatem tych samych okoliczności. Wyliczenie odszkodowania o niższej wysokości niż oczekiwaliśmy jest najczęściej bowiem konsekwencją:

a. zaniżenia przez ubezpieczycieli stawek za roboczogodziny prac blacharko- lakierniczych;
b. zastosowania przez ubezpieczycieli w kosztorysie naprawy cen zamienników zamiast oryginalnych części;
c. zastosowania przez ubezpieczycieli tzw. potrąceń amortyzacyjnych cen części.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do wysokości stawek za roboczogodziny prac blacharsko- lakierniczych wskazać należy, iż zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r. (sygn. akt III CZP 32/03, OSNC 2004, nr 4, poz. 51) koszty przysługujące w ramach odszkodowania z tytułu odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie samochodu muszą być niezbędne i ekonomicznie uzasadnione z uwzględnieniem jednak cen występujących na lokalnym rynku. W pewnym zatem zakresie „lokalny rynek” determinuje wysokość stawek za roboczogodziny prac blacharsko- lakierniczych, które winny zostać uwzględnione przez ustalających wysokość odszkodowania ubezpieczycieli. Dlatego też za nieuzasadnione należy uznać w tym przykładzie przyjęcie przez ubezpieczyciela przy ustalaniu wysokości odszkodowania stawki za roboczogodzinę prac w wysokości 50,00 zł netto jeżeli stawki rynku lokalnego właściwego dla miejsca zamieszkania poszkodowanego mieszczą się w przedziale od 100,00 netto zł do 200,00 zł netto.

Również korzystnie dla poszkodowanych przedstawia się linia orzecznicza sądów jeżeli chodzi o ceny części oraz niejednokrotnie stosowane przez ubezpieczycieli potrącenia amortyzacyjne. W szczególności przywołania warta jest tu uchwala składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 12 kwietnia 2012 r. III CZP 80/2011, w której Sąd Najwyższy wskazał, iż: „zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Bez wątpienia należy zaaprobować powyższy pogląd, wskazując dodatkowo, że z żadnej normy prawnej nie wynika uprawnienie ubezpieczyciela do weryfikacji cen części użytych do naprawy poprzez dokonywanie potrąceń amortyzacyjnych.


Ze względu na indywidualny charakter każdej ze spraw, przed skierowaniem pozwu do sądu, warto skonsultować zasadność swoich roszczeń z profesjonalistą jakim jest radca prawny lub adwokat, który także może poprowadzić kompleksowo całe postępowanie przeciwko ubezpieczycielowi przed właściwymi sądami.