Uwaga! Strona korzysta z cookies! W przypadku braku zgody proszę zmienić ustawienia przeglądarki. Więcej informacji

niedziela, 29 października 2017

Mandaty za przekroczenie prędkości – czy można kwestionować ich nałożenie?



Kilkukrotnie miałam do czynienia ze sprawami, w których moi klienci twierdzili, że otrzymali mandat za nadmierną prędkość pojazdem pomimo, że nie dopuścili się jej przekroczenia, a tym samym poruszali się wyłącznie z dozwoloną prędkością administracyjną.  Co zatem powinni zrobić gdy ich zdaniem nie popełnili żadnego wykroczenia drogowego?

Rozwiązaniem tej sytuacji jest możliwość odmowy przyjęcia nałożonego na kierującego przez funkcjonariuszy Policji mandatu. Należy mieć jednak świadomość, że konsekwencją takiej decyzji będzie skierowanie przez Policję wniosku o ukaranie do właściwego sądu, którego zadaniem będzie ustalenie czy przekroczenie prędkości miało miejsce w rzeczywistości czy też nie. Sąd w tym celu przeprowadzi stosowne postępowanie dowodowe, w tym w szczególności przesłucha kierującego, osoby z nim podróżujące jak również funkcjonariuszy Policji, którzy dokonali zatrzymania kierującego. Pomocnym w tego rodzaju sprawach okazać się może złożenie przez kierującego wniosku, aby sąd przeprowadził w tym postępowaniu także dowód z opinii biegłego z zakresu technologii pomiaru prędkości pojazdów, w tym na okoliczność ustalenia czy urządzenie, którym zmierzono pojazd kierującego pozwalało na miarodajne ustalenie  prędkości jego poruszania się.

Oczywiście w sytuacji gdy kierujący ewidentnie przekroczył dozwolone prawem normy prędkości prowadzący pojazd nie powinien liczyć na to, że opinia biegłego pozwoli uchronić mu się od odpowiedzialności karnej za popełnione przez niego wykroczenie.


Opinia taka może jednak okazać się zbawienna dla osób, które prędkości nie przekroczyły, a wskazania urządzenia pomiarowego nie oddawały rzeczywistości. Przyrządy służące do mierzenia prędkości są bowiem tylko urządzeniami, które mogą czasami zawieść, a czasami wskazania pomiaru mogą zostać zaburzone przez czynniki zewnętrzne. Jak wynika bowiem z jednej z opinii sporządzonej przez biegłego sądowego w sprawie, którą prowadziłam w sytuacji gdy namierzany podczas kontroli prędkości pojazd poruszał się w grupie innych pojazdów, istnieje ryzyko, iż funkcjonariusz Policji może nie mieć świadomości, że w rzeczywistości urządzenie pomiarowe namierza inny pojazd niż ten, na który wskazuje punkt celowniczy w wizjerze (takie wnioski wypływają m.in. z opinii biegłego sądowego w sprawie II Ka 349/14 toczącej się przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu, czy też w sprawie II W 682/16 toczącej się przez Sądem Rejonowym w Myślenicach).

Niewątpliwie to czy wskazanie urządzenia pomiarowego było prawidłowe zależy od okoliczności konkretnej sprawy i w żadnym wypadku osoby przekraczające prędkość nie powinny liczyć na to, że powołanie w sprawie biegłego sądowego uwolni ich od skutków finansowych popełnionego wykroczenia, a wręcz winny mieć świadomość, że wszczęte postępowanie sądowe może wiązać się dla nich z koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów procesu w przypadku przegrania sprawy.

niedziela, 4 czerwca 2017

Pozbawienie władzy rodzicielskiej za zaniedbywanie obowiązków rodzica względem dziecka:


Co do zasady dziecko pozostaje pod władzą rodzicielską aż do swojej pełnoletności. Co do zasady więc do pełnoletności dziecka na jego rodzicach spoczywają obowiązki i przysługują im wobec dziecka prawa w celu należytego wykonania opieki nad jego osobą i majątkiem oraz właściwego wychowania go.

Władza rodzicielska nie jest jednak wieczna.  Każdy z rodziców może zostać jej pozbawiony, o czym stanowi wprost art.  111 §  1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zgodnie, z którym jeżeli władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody albo jeżeli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki względem dziecka, sąd opiekuńczy pozbawi rodziców władzy rodzicielskiej. Pozbawienie władzy rodzicielskiej może być orzeczone także w stosunku do jednego z rodziców. Z cytowanego przepisu wynika, że m.in. rażące zaniedbywanie obowiązków przez rodzica względem dziecka jest podstawą do pozbawienia go władzy rodzicielskiej.

W orzecznictwie sądowym podkreśla się, że rażące zaniedbywanie obowiązków to zaniedbywanie poważne lub wprawdzie zaniedbywanie o mniejszej wadze, lecz nacechowane nasileniem złej woli, uporczywością i niepoprawnością (postanowienie SN z 19 czerwca 1997, III CKN 122/97). Za naruszenie obowiązków wobec dziecka sądy uznają w szczególności nadużywanie alkoholu czy uprawianie przestępczego procederu.

W sprawie toczącej się do sygn. akt: III Nsm 17/17 Sąd Rejonowy w Myślenicach przyjął również, że także nieregulowanie alimentów na rzecz dziecka, zerwanie więzi z dzieckiem, brak zainteresowania jego losem i nieutrzymywaniu kontaktów z dzieckiem z przyczyn leżących po stronie rodzica jest wystarczającą przyczyną pozbawienia władzy rodzicielskiej na podstawie art. 111 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Rodzice uchylający się od płacenia świadczenia alimentacyjnego, z uwagi na w tym przykładzie konflikt z byłym partnerem, powinni mieć zatem świadomość, że skutkiem nieregulowania alimentów nie jest tylko prowadzona następczo egzekucja komornicza, ale konsekwencją takiego zachowania jest także możliwość pozbawienia niealimentującego rodzica władzy rodzicielskiej przez właściwy sąd. Podobną świadomość powinni mieć również ci rodzice, którzy  z dzieckiem  widują się jedynie od święta, albo też wcale ponieważ zapominają, że spotykanie się z dzieckiem to nie tylko ich prawo, z którego mogą skorzystać kiedy mają na to ochotę, ale przede wszystkim obowiązek.

niedziela, 7 maja 2017

Terminy wnoszenia pism procesowych w postępowaniu cywilnym



Będąc stroną każdego postępowania cywilnego, czy to sprawy o rozwód czy też sprawy o dział spadku, warto pamiętać o tym, że to w jakim czasie powinniśmy złożyć w sądzie pismo procesowe lub środek zaskarżenia nie zależy od naszego uznania i swobodnej decyzji, ale od terminów ściśle określonych w przepisach kodeksu postępowania cywilnego. Ich znajomość jest bardzo istotna, ponieważ skierowanie spóźnionego pisma do sądu skutkować będzie jego odrzuceniem lub zwrotem, w zależności od tego o jakie pismo chodzi, a co następnie może doprowadzić do przegania przez nas sprawy sądowej. W jakim terminie należy zatem złożyć odpowiedź na apelacje, a w jakim wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku?

LP.
Rodzaj pisma:
Termin na złożenie pisma:
1
Odpowiedź na pozew
termin wskazany przez Sąd, który nie może być krótszy niż 14 dni
2
Uzupełnienie braków formalnych pisma procesowego
termin tygodniowy
3
Uzasadnienie wyroku
termin tygodniowy od dnia ogłoszenia sentencji wyroku
4
Uzupełnienie wyroku
w ciągu dwóch tygodni od ogłoszenia wyroku, a gdy doręczenie wyroku następuje z urzędu - od jego doręczenia
5
Apelacja
termin 14 dni od dnia doręczenie stronie wyroku z uzasadnieniem; jeżeli strona nie zgłosiła wniosku o doręczenie wyroku z uzasadnieniem w terminie tygodniowym od dnia ogłoszenia sentencji, termin do wniesienia apelacji biegnie od dnia, w którym upłynął termin do zgłoszenia takiego wniosku
6
Odpowiedź na apelację
w ciągu dwóch tygodni od dnia doręczenia apelacji stronie
7
Zażalenie
termin tygodniowy liczony od doręczenia stronie postanowienia, a gdy strona nie zażądała w terminie przepisanym doręczenia postanowienia zapadłego na rozprawie - od ogłoszenia postanowienia
8
Sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym
w ciągu dwóch tygodni od doręczenia tego nakazu
9
Sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym
w ciągu dwóch tygodni od doręczenia tego nakazu
10
Sprzeciw od wyroku zaocznego
w ciągu dwóch tygodni od doręczenia stronie pozwanej wyroku
11
Skarga kasacyjna
termin dwóch miesięcy od dnia doręczenia orzeczenia z uzasadnieniem stronie skarżącej
12
Odwołanie od decyzji ZUS
termin miesiąca od dnia doręczenia decyzji lub orzeczenia








niedziela, 19 marca 2017

Od czego zależy wysokość alimentów zasądzanych od rodziców na rzecz dzieci?



Obowiązujące przepisy prawa nie wskazują w sposób ścisły w jakiej konkretnie wysokości powinny zostać zasądzone alimenty na rzecz dziecka. W żadnej z ustaw nie znajdziemy zatem określenia kwot jaką zobowiązany rodzic powinien regulować na rzecz 6-letniej córki a jaką na rzecz 15-letniego syna. Przepisy nie wskazują również czy w tym przykładzie kwota w wysokości 700,00 zł miesięcznie będzie kwotą odpowiednią czy też może zbyt wygórowaną? Regulujący tą materię kodeks rodzinny i opiekuńczy podaje jedynie, że zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. To ogólne stwierdzenie stanowi dla rozpoznającego w sprawie o alimenty sądu wytyczne, którymi sąd ten musi kierować się ustalając w wyroku wysokość świadczenia. Czym zatem są wspomniane potrzeby uprawnionego oraz możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego, które wpływają na wysokość należności alimentacyjnych?

Pojęcie "usprawiedliwione potrzeby" zostało szczegółowo przeanalizowane w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 r. wydanej w sprawie do sygn. akt:III CZP 91/86. W jej treści stwierdzono między innymi, że: "przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego rozumieć należy potrzeby, których zaspokojenie zapewni mu - odpowiedni do jego wieku i uzdolnień - prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy. Zgodnie przy tym z utrwaloną w orzecznictwie zasadą, dzieci mają prawo do równej stopy życiowej z rodzicami zarówno wtedy gdy wspólnie z nimi zamieszkują jak i wówczas gdy żyją osobno. Oznacza to tym samym, że rodzic winien zapewnić swojemu dziecku takie warunki materialne i bytowe, które odpowiadające tym, w których żyje sam.

Możliwości zarobkowe zobowiązanego to natomiast zarobki i dochody, jakie uzyskiwałby zobowiązany przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i zdolności umysłowych, nie zaś rzeczywiste zarobki i dochody. Osiąganie przez zobowiązanego minimalnego wynagrodzenia za pracę nie oznacza zatem samo przez się, że zasądzone na rzecz dziecka alimenty będą ustalane w odniesieniu to tej kwoty dochodów zobowiązanego rodzica. Rozpoznający sprawę o alimenty sąd winien bowiem ustalić jakie potencjalne zarobki mógłby osiągnąć zobowiązany przy pełnym i właściwym wykorzystaniu jego sił, umiejętności, kwalifikacji, wykształcenia itp. Warto mieć przy tym na uwadze, że żaden z rodziców nie może uchylić się od obowiązku alimentacyjnego wobec dziecka z tej przyczyny, że spełnienie świadczenia alimentacyjnego stanowiłoby dla niego nadmierny ciężar. Rodzic powinien zatem podzielić się ze swoim dzieckiem nawet najmniejszym zarobkiem, a w sytuacji gdy wymagać tego będzie sytuacja dziecka (w tym przykładzie choroba dziecka) powinien spieniężyć składniki swojego majątku, aby móc zrealizować ciążący na nim obowiązek alimentacyjny.


Z powyższej regulacji prawnej wynika, że o wysokości alimentów, o których orzekać będzie sąd decydować będą konkretne okoliczności danej sprawy, to jest ustalone w toku postępowania dowodowego potrzeby dziecka oraz określone możliwości zarobkowego zobowiązanego rodzica. Dlatego też w jednej ze spraw sąd na rzecz 7-latka zasądzić może 550,00 zł alimentów, a w innej, gdzie uprawionym jest małoletni w tym samym wieku alimenty te mogą wynosić 2000,00 zł. Oznacza to również, że świadczenie alimentacyjne dla uprawnionego dziecka zasądzone w wyroku sądowym nie stanowi wyznacznika dla orzeczenia o alimentach w sprawie innego równolatka, wszak sytuacja życiowo- majątkowa każdej rodzinny jest inna, a każda sprawa ma wymiar indywidualny.